Robert Kubica

Robert Kubica (ur. 7 grudnia 1984r w Krakowie) polski kierowca wyścigowy i rajdowy.

DO KARTINGU I PRZEZ KARTING

http://bi.gazeta.pl/im/4/7904/z7904394X.jpg

Wszystko zaczęło się kiedy w wieku 4,5r., kiedy Robert zobaczył na wystawie samochodzik o mocy 3,5 KM. Ciekawostką jest to, że samochodzik był napędzany na jedno koło. W wieku 6 lat dostał od rodziców gokard. W Polsce mógł startować w wyścigu dopiero 10 lat. Zanim osiągnął wymagany wiek szkolił swoje umiejętności na torach kartingowych. Gdy dostał super licencje w 1994 r. w ciągu 3 lat zdobył sześć tytułów mistrza Polski. W kraju nie było po co jeździć i wyjechał do Włoch. W 1998 został juniorskim mistrzem Włoch i wicemistrzem Europy, wygrał też Monako Kart Cup. Rok później zdobył tytuły Międzynarodowego Mistrza Niemiec i Włoch, był piąty na Mistrzostwach Europy. W 2000 r rozpoczął starty jako senior. Sezon ukończył na czwartej pozycji Mistrzostwa Świata i  Europy.

BOLIDY JEDNOMIEJSCOWE

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgukJTSgWBD3CXjaVJ6qqveNIe4teMsOPV_VuY95YOOCZWYWbdaeY3LRQGQF450s4TzvZNGeEVG-XzUuOJUcCE6P6RVIP95PC_PYI_Pw8UNQ7WRoqO_y14ZFvvO-XB4vLRxyXdaUVQ8_w4/s1600/Robert+Dallara.jpg

W roku 2001 nadszedł czas na bolidy jednomiejscowe starty zaczął od Formuły Renault 2000 Eurocup, kończąc sezon na 14 pozycji. Robert Kubica w 2002 wystartował w europejskiej Formule 2000 zyskując dwukrotnie miejsce na podium. Sezon zakończył na 7 pozycji. W następnym roku podniósł poprzeczkę wyżej i wystartował w Formule 3 Euroseries. Niestety przed rozpoczęciem sezonu 2003r. miał poważny wypadek samochodowy. Siedząc na miejscu pasażera wjechał w Roberta pijany kierowca. Prawa ręka został roztrzaskana na kilka części. Podczas jaj składania jeden z nerwów wszedł między kość. Prawa ręka była sparaliżowana, tata Roberta Artur zabrał Go na operacje do Włoch. Po miesiącu i 16 dniach od operacji wygrał swój pierwszy wyścig w F3 mimo 18 śrub w ramieniu. W drugim wyścigu był drugi. W F3 na koniec sezony zdobył 12 miejsce. Na osłodzenie nieudanego roku wystartował w GP Makao, gdzie mimo słabego bolidu był na bardzo dobrej pozycji. Niestety zderzenie z Lewisem Hamiltonem przerwało Kubicy wyścig. W 2004 r.  wystartował w F3. Sezon był stracony mimo 7 miejsca w klasyfikacji generalnej. Znowu wystartował w GP Makao, gdzie wywalczył 2 miejsce. Niestety była szansa na najwyższe miejsce na podium, wszystko przez częste neutralizacje. Robert w 2005 r. uczestniczył w serii World Series by Renault. Sezon poszedł mu znakomicie, wywalczył mistrzowski tytuł. Nagrodą za wygranie WSbR był test zespołu  F1, Renault. Zanim 1 grudnia 2005 testował bolidy królowej sportów motorowych w między czasie odbył test w serii GP2. Postanowił po raz trzeci wystartował w GP Makao. I znowu rozczarowanie dla Roberta. Neutralizacje wszystko zepsuły, musiał się pogodzić z drugim miejscem.

FORMUŁA 1

http://bi.gazeta.pl/im/8/3117/z3117488Q.jpg

Pierwszy test odbył 1 grudnia 2005 r. w zwycięskim zespole Renault. Spisał się tak dobrze, że team BMW Sauber podpisał z Robertem kontrakt bez sprawdzania umiejętności we własnym zespole. Postawił jednaj jeden warunek: musi zmieścić się do bolidu, samochody były przystosowane dla osób niższych. Robert Kubica ma 184 cm wzrostu, kiedy Nick Heidfeld jest od niego o 20 cm niższy. Kubica sprostał zadaniu mimo braku komfort. Na sezon 2006 miał być testerem BMW Sauber, lecz w połowie sezonu ze względów zdrowotnych Jacques Villeneuvea nie mógł wystartować w GP Węgier. Kubica jako rezerwowy kierowca wystartował w wyścigu. Mimo debiutu dojechał na punktowanej pozycji (2punkty), niestety z powodu niedowagi bolidu został zdyskwalifikowany (brakowało 1,5kg). Powodem był wyciek gaśnicy. Zespół nie mógł przejść obojętnie i na resztę sezonu zajął miejsce Jacques Villeneuvea. Pierwszy raz stanął na podium podczas GP Włoch zajął 3 pozycje w swoim 3 wyścigu. To wystarczyło by sezon zakończył na 16 pozycji mimo, ze uczestniczył w 6 z 18 rozgrywanych wyścigów. W rok 2007 Robert Kubica nadal startował w BMW Sauber. Podczas GP Kanady miał poważnie wyglądający wypadek, w którym doszło do lekkiego wstrząsu mózgu i skręcenia kostki. Średnie przeciążenie działające na kierowce wynosiło 28 G (czyli 28 razy masa kierowcy), a największe przeciążenie działające na jego ciało było to prawie 75G. Z powodu wypadku nie mógł wystartować w następnym GP USA. Ostatecznie sezon zakończył na 6 pozycji. Sezon 2008 był dla Roberta jeszcze bardziej udany. Najpierw pole position w GP Bahrajnie, a potem w GP Kanady jego BMW Sauber spisało się znakomicie wygrywając wyścig. To było jak na razie pierwsze i ostatnie zwycięstwo Kubicy w F1. Sezon zakończył na 3 pozycji kierowców FIA. Kolejny rok już nie był tak różowy jak poprzedni udało się wywalczyć tylko 14 pozycje. Niebyła o Jego wina, bolidy spisywały się kiepsko. Sezon 2010 to zmiana zespołu na Renault po wycofaniu się BMW Sauber. Zmiana okazała się trafiona i sezon zakończył na 8 pozycji.

KOSZMARNY WYPADEK

http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2011/02/08/article-0-0D140191000005DC-581_634x455.jpg

http://bi.gazeta.pl/im/3/9064/z9064273X,6-lutego--Wlochy--Robert-Kubica-po-wypadku-podczas.jpg

Wszystko szło dobrze, przedsezonowy testy wypadły znakomicie. Niestety pech chciał, że 6 lutego 2011 roku Kubica podczas Rajd Ronde di Andora, miał poważny wypadek. Kierowca wpadł w poślizg i stracił panowanie nad autem, bariera ochronna przebiła samochód. Stan był bardzo poważny, w skutek wypadku kierowca stracił 6 litrów krwi, jego prawa noga została złamana w kilku miejscach, z ręką nie było lepiej. Przerwane nerwy, zgniecione kości. Polak przeszedł dużo operacji ratujących życie. Nie obyło się też bez operacji pozwalających wrócić do normalnego funkcjonowania. Przykuty do łóżka spędził kilka miesięcy. Pierwszy raz od wypadku prowadził swój samochód na torze w sierpniu. Mimo braku pełnej sprawności w ręku test wyszedł bardzo dobrze. Rehabilitacja posuwała się do przodu. 11 stycznia 2012 r. przewrócił się i złamał nogę. Nic się nie poważnego nie stało i po krótkim czasie wróciła do pełnej sprawności. Pierwszy raz od wypadku zmierzył się z rywalami 9 września 2012r. w rajdzie Ronde Gomitolo, z prawie min. przewagą wygrał. Dwa tygodnie później wystartował w San Martino di Castrozza, niestety wypada z trasy. Robert znów wystartował w rajdzie  Trofeo di Como, gdzie odnosi zwycięstwo. 25 listopad podczas francuskiego Rajdu du Var wypada z trasy i jego auto staje w płomieniach.
Kierowcy i pilotowi nic się nie stało.

CO DALEJ?

http://i.wp.pl/a/f/jpeg/30564/kubica_650_dtm_mercedes_walencja_2013.jpeg

Jeszcze nie wiadomo co Robert Kubica będzie robił w 2013 r. Sam zainteresowany jeszcze nie określił swoich planów. Mówi się o trzech opcjach. Dwie z nich to rajdy w serii WRC z Citroenem lub ERC z Fordem. Jeszcze inną opcją jest DTM, seria odbywająca się w Niemczech na torach wyścigowych.